Nie lubię tego stwierdzenia ale jest to rzeczywiście fajna murzyńska komedia. Mógłbym jeszcze
powiedzieć, że jest to murzyńska wersja "Poznaj mojego tatę" albo murzyńska komedia
przypadków. Oczywiście z fajnym zakończeniem i stereotypowym morałem. W tym przypadku
sztampowość filmu jednak nie przesądza o współczynniku doskonałości. Film jest po prostu luźny
jak stolec i niezły jak za zimna woda w gorące dni.